Kiedy ją zrobimy jemy na obiad, potem na kolacje i na obiad w kolejny dzień, i w kolejny (już w pracy), a resztę mrozimy, choć niewiele tego zostaje.
Składniki:
- 1 szklanka ciecierzycy z puszki lub 1/2 szklanki ciecierzycy namoczonej przez noc i ugotowanej do miękkości
- 1/2 szklanki czerwonej soczewicy
- 1 szklanka zielonej soczewicy
- 1 szklanka passaty pomidorowej lub przecieru pomidorowego
- 1 puszka krojonych pomidorów
- 1 cebula
- 1 mała marchewka
- 2 litry wody
- 2 łyżeczki kuminu
- 1 łyżeczka imbiru
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka ostrej papryki
- 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
- 1/2 łyżeczki nasion kolendry
- 2 ziarna ziela angielskiego
- pęczek kolendry, czyli około 1/2 szklanki zgrzebnie pociętych liści i łodyżek kolendry
- kilka gałązek pietruszki
- olej do smażenia
- sól
- oraz do podania: kilka ćwiartek limonki lub cytryny
Cebulę i marchewkę pokrojoną w kostkę podgrzać na dnie garnka, w którym będziemy robić zupę. Dodać przyprawy. Smażyć przez około 5 minut, a następnie dodać pomidory i przecier - dalej smażyć na małym ogniu. Dodać soczewicę, sól i zalać wszystko wodą, dokładnie mieszając. Po około 20-30 minutach dodać ciecierzycę. Kontrolujcie gęstość zupy i to, jak zachowuje się soczewica.
Po więcej szczegółów odsyłamy na bloga Jadłonomi.